85-rocznica WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ - relacja z wydarzenia
W 85. rocznicę hitlerowskiej napaści na Polskę i wybuchu II wojny światowej oddajemy hołd wszystkim bohaterom – żołnierzom i cywilom, którzy walczyli o wolność naszego kraju.
Uroczystość upamiętniającą rocznicę wybuch II wojny światowej na cmentarzu w Klonowie zorganizowały władze samorządowe Gminy Lubiewo, w której uczestniczyli m.in.: Prezes Polskiego Związku Kombatantów RP i Byłych więźniów politycznych koła w Tucholi Pana Mark Wolski, Pani Eugenia Wojewoda-Stefaniuk – córka żołnierza pochowanego w mogile w Klonowie, Pani Agnieszka Kłopotek Posłanka na Sejm RP, Pan Andrzej Urbański – Starosta Powiatu Tucholskiego, Pan Krzysztof Dereszyński – Przewodniczący Rady Powiatu Tucholskiego, Pan Tomasz Bonk – Radny Powiatu Tucholskiego, Pan Antoni Lewandowski - Radny Powiatu Tucholskiego, Pani Joanna Jastak Wójt Gminy Lubiewo, Pan Krzysztof Zielazny Przewodniczący Rady Gminy Lubiewo wraz z Radnymi, Pan Edmund Górka Przewodniczący Gminnej Rady Seniorów, Ks. Piotr Lubecki proboszcz Parafii w Lubiewie i w Suchej, Ks. Michał Glaza proboszcz parafii w Bysławiu, delegacje zakładów pracy, instytucji i organizacji pozarządowych, sołtysi, dzieci i młodzież, mieszkańców Gminy Lubiewo, Chór Stokrotki, przedstawiciele mediów.
Podczas uroczystości upamiętniającej odprawione zostało krótkie nabożeństwo przez Ks. Piotra Lubeckiego. Apel poległych odczytał Pan Jacek Janiak – nauczyciel Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Bysławiu.
"Z szacunkiem zwracam się do najstarszych, którzy ostatnią wojnę przeżyli i są wśród nas, ale zwracam się również do młodych, dla których II wojna światowa to odległa historia. Stoimy w miejscu szczególnym, tutaj w zbiorowej mogile spoczywa 75 polskich żołnierzy przede wszystkim z 34 i 35 Pułku Piechoty 9 Dywizji Piechoty Armii ,,Pomorze”, którzy polegli/ zmarli w rejonie Klonowa, Suchej, Bysławia i Trutnowa. Początkowo pochowani zostali w miejscach walk. Następnie 10 listopada 1947 roku złożono ich ciała na cmentarzu pocholerycznym tutaj w Klonowie." - tymi słowami rozpoczęła swoje wystąpienie Pani Joanna Jastak Wójt Gminy Lubiewo.
Następnie głos zabrała Pani Agnieszka Kłopotek Poseł na Sejm RP.
W uroczystości uczestniczyły następujące poczty sztandarowe:
1. Poczet sztandarowy Szkoły Podstawowej im. Wojska Polskiego w Lubiewie;
2. Poczet sztandarowy Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Bysławiu;
3. Poczet sztandarowy Zarządu Gminnego Polskiego Stronnictwa Ludowego;
4. Poczet sztandarowy Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubiewie;
5. Poczet sztandarowy Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Suchej.
W hołdzie poległym w walkach o wolność i niepodległość, licznie przybyłe delegacje złożyły kwiaty i znicze.
Na zakończenie zebrani wysłuchali kilku patriotycznych pieśni w wykonaniu chóru Stokrotki.
Prowadząca uroczystość Z-ca Wójta Gminy Lubiewo Łucja Koniarska podziękowała Wszystkim zebranym za tak liczne przybycie oraz tym, który przyczynili się do organizacji uroczystości, a w szczególności Kierownikowi Zakładu Komunalnego w Lubiewie panu Tomaszowi Bonk i jego pracownikom, oraz p. Mirosławowi Winowieckiemu sołtysowi Klonowa, a także druhom OSP Klonowo. Wspomniała również o wspólnych staraniach w zadbaniu o to szczególne miejsce i w tym roku wykonaliśmy odnowienie liter na pomniku. Dziękujemy Panu Marcinowi Wiśniewskiemu ze Suchej za wykonaną pracę, a środki na ten cel pochodziły z budżetu Gminy Lubiewo.
Dziękujemy wszystkim i zapraszamy za rok!
Opracowanie historyczne dr. Mareka Sassa
1 września 1939r. godz. 4.45 rano niemiecki pancernik „Schleswig – Holstein”, który przybył kilka dni wcześniej z tzw. „przyjacielską” wizytą do Gdańska, otworzył ogień ze swoich piętnastocalowych dział ostrzeliwując polską placówkę na Westerplatte.
Tak rozpoczęła się II wojna światowa i jej gehenna, trwająca 6 lat rozlała się po całym terytorium Polski, nie oszczędzając i naszego regionu. 1 września, niemieckie czołgi 3. Dywizji Pancernej wchodzące w skład XIX Korpusu dowodzonego przez gen. Heinza Guderiana docierały do mostu na Brdzie w rejonie Hamerski Młyn - Sokole Kuźnica. Miały już za sobą walki w rejonie Wielkiej Kloni i Pruszcza. Zmierzając ku rzece napotkały na opór żywiołowo utworzonego oddziału z żołnierzy 34 pułku piechoty z 9 Dywizji Piechoty Armii Pomorze, który zamierzał zatrzymać Niemców przed podejściem do Brdy na rzeczce Sępolence. Na krótko powstrzymali natarcie niszcząc trzy czołgi z karabinu przeciwpancernego. Niestety opór na Sępolence został przełamany, a oddziały wycofały się na pozycję na Brdzie za młynem Hamer. Około 16.00 niemieccy żołnierze dotarli do przeprawy. Mostu broniła część kompanii kolarzy oraz dołączeni do nich rozbitkowie z 3 batalionu wspomnianego już 34 pułku piechoty. Na skutek pierwszego oporu uległo zniszczono kilka niemieckich wozów bojowych i motocykli. Napór wroga spowodował jednak wycofanie polskich sił na drugi brzeg rzeki. Niemcy nie przekroczyli mostu. Rozpoczęli ostrzał artyleryjski.
Zapewne wojska niemieckie pozostałyby na prawym brzegu Brdy do dnia następnego gdyby nie przybył w ten rejon gen. Guderian, który wydał rozkaz przekroczenia rzeki i wbicie się klinem pancernym w kierunku Jania Góra – Świekatowo.
O sytuacji w rejonie Sokole Kuźnicy w sztabie 9 Dywizji Piechoty dowiedziano się między godziną 20.00 a 21.00. W tym czasie spod Piły – Młyna wyruszył na nocny wypad 2 batalion 34 pułku piechoty dowodzony przez majora Jana Klaklę. Z łatwością opanował on most kolejowy na Brdzie, za stacją kolejową Klonowo. Następnie posuwał się w kierunku Sokole Kuźnicy. Znalazł się tam około godziny 2.00 w nocy.
Drugiego września, na skutek wcześniejszych uzgodnień między dowódcą 9 Dywizji Piechoty i 27 Dywizji Piechoty Armii „Pomorze”, miało dojść do skoncentrowania sił obu jednostek wojskowych w rejonie Bysław – Bysławek. Planowano wspólne uderzenie na kolumny niemieckie, które przekroczyły Brdę na moście w Sokole Kuźnicy. Jednak do współdziałania nie doszło. Działający w rejonie Sokole Kuźnica – Klonowo 34 pułk piechoty został wsparty przez 35 pułk piechoty, który otrzymał rozkaz przygotowania obrony na odcinku Bysławek – Cekcyn. Podczas odprawy w Bysławku zapadła jednak decyzja, iż 35 pułk piechoty weźmie udział w natarciu na rejon Klonowo – Sucha. O godzinie 13.00 nastąpił wymarsz. Natarcie początkowo rozwijało się pomyślnie. Zostało jednak zatrzymane przez niemieckie siły 23 Dywizji Piechoty, kiedy doszło do bezpośredniej walki o tor kolejowy. W czasie walk w rejonie Klonowa, dowódca 9 Dywizji Piechoty otrzymał meldunek, iż siły wroga przełamały pozycje polskie na jeziorach koronowskich. Pułkownik Werobej uznał, iż dalszy opór nie ma sensu. Postanowił go przerwać i pod osłoną nocy wycofać się w rejon Błądzim – Bramka. Na skutek dalszych działań 9 Dywizja Piechoty w rejonie Franciszkowo-Wierzchlas została okrążona i rozbita. Polskich żołnierzy z 34 i 35 pułku piechoty, którzy polegli w trakcie walk w rejonie Klonowo–Sucha–Bysław–Trutnowo pochowano na cmentarzu w Klonowie.